Wyścigowe zmagania już na półmetku
Aura tym razem była sprzyjająca, a kierowcy z pewnością
mogli jedynie narzekać na zbyt wysokie temperatury. Na
Torze "Poznań" odbyły się w tym sezonie kolejne zawody:
5. i 6. runda wyścigowych samochodowych mistrzostw
Strefy Europy Centralnej FIA CEZ, 3. runda Endurance FIA
CEZ, 5. i 6. runda wyścigowych samochodowych mistrzostw
Polski, 3. runda wyścigowych mistrzostw Polski KIA
Platinum Cup, 5. i 6. runda mistrzostw Polski 318 Is Cup
PL, 3. i 4. runda mistrzostw Polski Super S Cup, 3.
runda mistrzostw Polski Hour Race oraz 3. runda Octavia
Cup mistrzostw Republiki Czeskiej. Mistrzostwa Polski
tym samym minęły półmetek.
W klasie mistrzowskiej D4 +3500 dwukrotnie zwyciężył
Marcin Jedliński (A. Rzeszowski) jadący Audi R8 GT3,
chociaż mocno go naciskał w obu przypadkach Czech
Richard Chlad jr, jadący podobnym autem. W pierwszym z
wyścigów Jedliński miał przewagę ponad 7,5 sekundy,
natomiast w drugim nieco ponad 3,5 sek. W klasie D4 3500
pierwszy wyścig wygrał Przemysław Milewski (A.
Wielkopolski) w BMW E36, przed Gosią Rdest (A.
Rzemieślnik) oraz Jakubem Wyszomirskim (A. Rzemieślnik).
W drugim triumfował Wyszomirski przed Gosią Rdest, a
Milewski tym razem zakończył zmagania na ósmym
okrążeniu. Pod jego nieobecność ostatnie miejsce podium
zajął Szymon Ładniak (A. Wschodni).
W klasie 2 Picanto interesującą walkę o zwycięstwo
toczyli Szymon Jabłoński (A. Polski) oraz Jakub
Szablewski (A. Leszczyński). Dwa razy wygrał Jabłoński,
najpierw z przewagą ponad 2,5 sekundy, natomiast w
drugim wyścigu ta przewaga wyniosła jedynie 0,1 sek.
Trzecie miejsce w sobotę zajął Filip Zagórski (A.
Wielkopolski), a w niedzielę Agnieszka Ekert (A.
Wielkopolski).
W klasie 9 w obu wyścigach o wygraną też walczyło dwóch
kierowców – Krzysztof Mencel i Łukasz Janiak (obaj A.
Wielkopolski). Dwukrotnie po 75 pkt. do klasyfikacji
generalnej zdobył Krzysztof Mencel. Na trzeciej pozycji
zarówno w sobotę jak i w niedzielę przyjechał Marcin
Fedder (A. Wielkopolski).
W klasie 3 kierowcy dzielili się miejscami na podium.
Pierwszy wyścig wygrał Aleksander Robak (A.
Wielkopolski), przed Andrzejem Pniokiem (AZT) i Piotrem
Kownerem (A. Wielkopolski). W drugim triumfował
Bartłomiej Madziara (A. Wielkopolski) przed Robakiem i
Kownerem.
Ciekawie było w klasie 4. Tutaj w pierwszym wyścigu
najlepszy był Damian Litwinowicz (A. Wielkopolski),
który wyprzedził Adama Rzepeckiego i Jakuba Dwernickiego
(obaj. A. Wielkopolski). W drugim triumfował Bartłomiej
Mirecki (A. Wielkopolski), który nie ukończył pierwszego
wyścigu, a za nim finiszowali Adam Rzepecki i Szymon
Ładniak (A. Wschodni). Z kolei w klasie 5 dwukrotnie
najlepszy był Przemysław Wójcicki (A. Toruński).
W klasie 8.1 (maluchy) zawodnicy podzielili się
miejscami na podium. W pierwszym wyścigu zwyciężył
Michał Szlachta (A. Śląski), przed Qubą Sykuckim (A.
Wielkopolski) i Mirosławem Jandułą (A. Rzemieślnik). W
drugim triumfował Janduła przed Maciejem Wielgoszem (A.
Rzemieślnik) i Szlachtą. W klasie 8.2 od kilku sezonów
dominuje Bartosz Idźkowski (A. Wielkopolski), który
wygrał oba wyścigi także podczas tej rundy mistrzostw
Polski.
Z rundy na rundę rozkręca się rywalizacja w Super S Cup
(auta mini cooper S). Podczas pierwszego wyścigu
zwyciężył Jacek Łukaszyk (A. Wielkopolski), który wygrał
także drugi z wyścigów. W pierwszym na podium stanęli:
2. Bartosz Alejski i 3. Przemysław Pluciński (obaj A.
Wielkopolski). Z kolei w drugim wyścigu na drugiej
pozycji finiszował Paweł Lepert, a na trzeciej – Jakub
Kojder (obaj A. Wielkopolski). Na razie trudno jeszcze
wskazać faworyta do zwycięstwa w całym sezonie.
Podobnie jest w klasie 318 Is Cup PL, w której zawodnicy
jeżdżą autami BMW. W pierwszym wyścigu różnice między
czterema pierwszymi kierowcami były minimalne (niespełna
dwie sekundy), a kolejność na mecie była następująca: 1.
Bartosz Palusko (A. Wielkopolski), 2. Karol Wyka (A.
Rzemieślnik), 3. Wojciech Smorawiński (A. Wielkopolski),
4. Paweł Malczak (A. Polski). W drugim wyścigu najlepszy
był Malczak, przed Przemysławem Wójcickim (A. Toruński),
Jackiem Cichopkiem (A. Wielkopolski) i Wojciechem
Smorawińskim. Walka o ostatecznym triumf w sezonie
będzie z pewnością trwała do ostatniego wyścigu.
Piętnaście załóg uczestniczyło w rywalizacji Hour Race
(wyścig godzinny). W klasie D4 +3500 najlepszy był
Marcin Jedliński (A. Rzeszowski), w klasie D4 3500 –
Bartłomiej Mirecki (A. Wielkopolski), a w klasie D4 2000
– Bartłomiej Madziara (A. Wielkopolski).
Emocji tradycyjnie nie brakowało w rywalizacji KIA
Platinum Cup. W obu wyścigach triumfował Filip Tokar (A.
Kielecki), a na drugim miejscu finiszował Konrad Wróbel
(A. Polski), ale różnice na mecie były minimalne. Na
trzecim stopniu podium w pierwszym stanął Szymon
Jabłoński (A. Polski), a w drugim – Dawid Borek (A.
Wielkopolski). W klasyfikacji sezonu Wróbel ma 37 pkt.
przewagi nad Tokarem i 78 pkt. nad Borkiem.
Zanim rozpoczęła się walka w drugim wyścigu, zawodnicy i
kibice KIA Platinum Cup mieli okazję spotkać się z Kubą
Przygońskim. Kierowca znany z zawodów driftingowych oraz
rajdów terenowych, podzielił się swoją wiedzą na temat
motorsportu, a potem dał efektowny pokaz jazdy swoim
driftowozem.
Na Torze "Poznań" odbyła się też runda mistrzostw
Republiki Czeskiej. Kierowcy walczyli w Octavia Cup. W
pierwszym z wyścigów triumfował Petr Fulin Junior, przed
Tomasem Pekarem i Radkiem Baresem. W drugim najlepszy
był Tomas Pekar, a za nim finiszowali: Daniel Skalicky i
Tomas Koreny.
W sumie przez trzy dni wyścigowej rywalizacji na
poznańskim obiekcie walczyło prawie 140 kierowców.
Warto przy okazji dodać, że podczas niedzielnych zmagań,
najlepszym kierowcom puchary wręczali szefowie Polskiego
Związku Motorowego. Po raz pierwszy w historii zdarzyło
się, że na Torze "Poznań" obecni byli: Michał Sikora –
Prezes Polskiego Związku Motorowego, Arkadiusz Sąsara –
Wiceprezes PZM oraz Robert Werle – Wiceprezes PZM
(Prezes Automobilklubu Wielkopolski).
A tymczasem przerwa dla kierowców nie będzie trwała zbyt
długo. Kolejna runda wyścigowych samochodowych
mistrzostw Polski już za niespełna trzy tygodnie w
dniach 6-8 lipca, również na Torze "Poznań". |